W grudniu odwiedziła mnie moja dawna koleżanka ze szkoły - Majka :-) Wymarzyła sobie długie szpice, a więc marzenie Majeczki trzeba było spełnić :-) I tak oto powstało coś takiego:
(0032)
A to są moje - grudnowo-zimowe :-)
(0033)
Kasia O. przyszła ze zdjęciem skromnych pazurków w telefonie. W międzyczasie Kasię natchnęło na akrylowe kokardeczki na kciukach i palcach serdecznych. A gdy owe już się pojawiły, to Kasia zapragnęła ich więcej :-) I ze skromnych pazurków wyszły pazurki lekko nieskromne :-)
(0034)
I znów pazurki pani Oli :-)
(0035)
A ta pani przybiegła do mnie, żeby szybko zrobić jej tipsy, bo idzie na pogrzeb. No to ja myślę "Spokojne jakieś, delikatne, skromne...". A tu szok!! Dla tej pani właśnie takie pazurki były skromne :-)
(0036)
Tutaj coś z kwiatkiem akrylowym na wierzchu. Tylko pazurki trochę straciły połysk, bo Klientka tuż przed pstryknięciem fotki wtarła sobie kremik w łapki, no i czar niestety prysł :-(
(0037)
Turkusowo-żółte naturalki :-)
(0038)
I najmniejsze pazurki, jakie do tej pory robiłam! Na palcach wskazujących i serdecznych rozmiar 0, a na najmniejszym pazurku rozmiar 0 zwężony o połowę pilnikiem. Takie maciupinki! :-)
(0039)
Skromne, a jednak widoczne. Czarno-niebiesko-białe lakierowe maziajki.
(0040)
Żaróweczki Asi :-), czyli zatopione w żelu akrylowe kwiatuszki :-)
(0041)
A tutaj znów szaleństwa mojej kochanej Eluni :-) Tym razem takie... Dodziowate :-)
(0042)
"Byle czym i byle jak", czyli sposób na najtrwalszy efekt dla wybrednych paznokci mojej siostruni :-)
(0043)
Szkolne frenczyki pewnej sympatycznej gimnazjalistki :-)
(0044)